
Wywiad ze Zlata Hrabtsevich, zwyciężczynią konkursu na najlepszy projekt proklimatycznego domu
I miejsce w konkursie zdobyła Zlata Hrabtsevich, studentka III roku Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, za swój projekt zatytułowany Modest House. W rozmowie z laureatką pytamy o kulisy tworzenia projektu, ekologiczne inspiracje, a także poruszamy temat idealnego domu przyszłości.
Redakcja: Co zainspirowało Cię do stworzenia projektu Modest House?
Zlata Hrabtsevich: Podczas wykonania projektu konkursowego byłam na studiach częściowych w ramach programu Erasmus+ w Amsterdamie. Codziennie jeżdżąc rowerem mijałam najwyższy budynek w Holandii wykonany w konstrukcji drewnianej CLT (ang. cross-laminated timber – płyty z drewna klejonego krzyżowo) – HAUT, autorstwa Team V Architecture. Co więcej, podczas zwiedzania miasta zobaczyłam obiekty zarówno w trakcie budowy, jak i obiekty zrealizowane z widoczną konstrukcją oraz wykończeniem z drewna. Piękno naturalnego budulca oraz jego pozytywny wpływ na środowisko zainspirowało mnie do poszerzenia swojej wiedzy w projektowaniu budynków zrównoważonych, przyjaznych, szczególnie o konstrukcji z drewna klejonego krzyżowo. Ogłoszenie konkursu „Dom z klimatem” dodatkowo zainspirowało mnie do zaprojektowania budynku jednorodzinnego w konstrukcji drewnianej oraz zastosowania rozwiązań prośrodowiskowych. Udział w konkursie dał mi swobodę decyzji twórczych, co było niezmiernie satysfakcjonujące podczas pracy nad projektem. Co więcej, projekt Modest House nabrał dla mnie dużego znaczenia nie tylko z powodu mojej aspiracji do projektowania zrównoważonego i miłości do natury, ale również dlatego, że zrealizowałam w nim własne marzenia i wizje domu jednorodzinnego.
Red.: Ile czasu poświęciłaś na przygotowanie projektu?
Z.H.: Projekt Modest House został wykonany w przeciągu dwóch i pół miesiąca.
Red.: Czy była to praca specjalnie przygotowana na potrzeby konkursu, czy wykonana podczas studiów?
Z.H.: Pomysł na zaprojektowanie domu jednorodzinnego w konstrukcji CLT powstał po zapoznaniu się z ogłoszeniem konkursu „Dom z klimatem”. Projekt został opracowany na potrzeby konkursu niezależnie od toku studiów na uczelni partnerskiej.
Red.: Które elementy projektu uważasz za rozwiązania najbardziej ekologiczne?
Z.H.: Jest mi trudno sprecyzować, co znaczy mniej lub bardziej ekologiczne w kontekście rozwiązań projektowych pracy konkursowej, bowiem każda decyzja została przyjęta zgodnie z zasadami projektowania zrównoważonego rozwoju, bądź też z dążeniem do minimalizacji negatywnego wpływu na środowisko projektowanego budynku. Niemniej jednak, za kluczowe i najbardziej prośrodowiskowe uważam rozwiązania materiałowe (wykorzystanie drewna, włókien drzewnych), nieskomplikowaną zwartą bryłę oraz elementy designu pozwalające na pasywne wykorzystanie energii (np. zadaszenia, okiennice).
Red.: Dlaczego zdecydowałaś się „wpisać” Modest House w już istniejącą miejską zabudowę domów jednorodzinnych?
Z.H.: Postanowiłam wpisać budynek Modest House w już istniejącą miejską zabudowę domów jednorodzinnych z kilku powodów. Po pierwsze, chciałam stworzyć dla siebie wyzwanie do zaprojektowania obiektu na działce o niewielkiej powierzchni, oraz stworzyć dialog z kontekstem urbanistycznym poprzez zarówno stworzenie ładu i harmonii przestrzennej, jak i dodanie świeżego oddechu istniejącej tkance miejskiej. Po drugie, uważam, że jednym z elementów projektowania zrównoważonego jest mądre wykorzystanie i zagospodarowanie terenu w obszarze miasta, co zapobiega takiemu zjawisku jak „urban sprawl”.
Red.: Jak twoim zdaniem będzie wyglądał dom przyszłości?
Z.H.: W kontekście przyszłości architektury domów jednorodzinnych uważam, że będzie ona ewoluować pod wpływem następujących tendencji. Jest to po pierwsze, projektowanie w zgodzie z naturą: wykorzystanie naturalnych surowców oraz biomateriałów (np. grzybni, ziemi ubijanej), projektowanie obiektu jako części gospodarki o obiegu zamkniętym. Po drugie, wykorzystanie nowych technologii: BIM, druk 3d, instalacje, modularyzacja i automatyzacja, systemy smart building. Warto również wspomnieć o wpływie globalnych zjawisk, takich jak wzrost populacji, na zarówno urbanistykę, jak i architekturę, co wiąże się z zagęszczaniem tkanki miejskiej oraz tendencją do budowania wertykalnego, która zmienia typologię budynków jednorodzinnych. Co więcej, myślę, że budynki przyszłości powinny być możliwe do adaptacji, dostępne i przyjazne zarówno dla ludzi, jak innych istot żywych – ptaków, owadów, roślin itd.
Red.: Jaka była twoja reakcja, gdy dowiedziałaś się, że twój projekt zdobył pierwsze miejsce w konkursie?
Z.H.: Była to dla mnie, oczywiście, bardzo radosna wiadomość. Myślę, że takie wyróżnienie stało się dla mnie wsparciem oraz inspiracją do tworzenia kolejnych projektów w zgodzie z naturą. Mam nadzieję, że mój projekt przyczyni się do rozpowszechniania wiedzy o architekturze zrównoważonej i zachęci projektantów do zwrócenia się ku stosowaniu rozwiązań prośrodowiskowych, a szczególnie, ku użyciu drewna w swoich projektach.
Serdecznie dziękujemy za rozmowę i jeszcze raz gratulujemy zwycięstwa w konkursie!
Wszystkie nagrodzone prace można obejrzeć na stronie: https://domzklimatem.gov.pl/projekt-proklimatycznego-domu#projekt-proklimatycznego-domu
POLECAMY

Generujesz prąd dzięki instalacji fotowoltaicznej? Ogrzewasz dom pompą ciepła? A może zbierasz deszczówkę?

Uruchomiono piąty nabór wniosków o dofinansowanie w programie „Mój Prąd”.

Zmiany klimatu to procesy globalne, jednak ich skutki odczuwalne są przede wszystkim lokalnie. Szczególnie narażone na ekstremalne zjawiska klimatyczne są miasta.

Zmiany klimatu są jednym z najpoważniejszych zagrożeń XXI wieku. Postępujący globalny wzrost średniej temperatury, jego skutki dla środowiska i gospodarki, a także ciążąca na ludzkości odpowiedzialność za tempo i charakter zmian klimatu wymagają podjęcia kompleksowych działań.

Współczesne miasta mierzą się z wieloma wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu. O tym jak sobie z nimi radzić i dobrych praktykach w zakresie błękitno-zielonej infrastruktury rozmawiamy z Katarzyną Fornal-Urbańczyk – inspektor w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Parki kieszonkowe to bardzo małe parki przeznaczone do publicznego wypoczynku. Najczęściej są to niewielkie publiczne tereny zielone zlokalizowane na placach miejskich lub na wydzielonych małych fragmentach gruntów między budynkami.