
To drapaczom chmur metropolie zawdzięczają niechlubne określenie dżungli z betonu i stali. A gdyby tak przy ich wznoszeniu postawić na materiał jeszcze do niedawna kojarzący się wyłącznie z budownictwem jednorodzinnym – na drewno? Budownictwo drewniane, w tym również to wielokondygnacyjne, zyskuje coraz większe rzesze zwolenników na całym świecie. Jego geneza wywodzi się ze Skandynawii i Kanady, gdzie coraz częściej drewno zastępuje beton i stal.
Zwolennicy tego pomysłu wskazują na wiele korzyści, a wśród nich na dwie wiodące. Pierwsza wynika ze zdolności lasów do wiązania CO2. Szacuje się, że jedno drzewo pochłania w ciągu swojego życia średnio około 750 kg CO2. Wykorzystanie drewna jako surowca budowlanego sprawia, że węgiel pozostaje zmagazynowany w konstrukcji, a CO2 nie przedostaje się do atmosfery tak, jak miałoby to miejsce w przypadku pozostawienia drzew do naturalnego rozkładu. Drugą podstawową korzyścią z wykorzystywania drewna w konstrukcjach jest zmniejszenie szkodliwych emisji związanych z produkcją i transportem stali oraz cementu. Dane Eurostatu za lata 2008-2017 wskazują, że sektor budowlany to drugi co do wielkości emitent CO2 do atmosfery w UE. Z międzynarodowego raportu Architecture 2030 wynika natomiast, że rocznie cała branża budowlana generuje 3,7 miliarda ton CO2, a udział samego betonu sięga 64% udziału w śladzie węglowym. Najbardziej ekologicznym rozwiązaniem stało się drewno, do którego wytworzenia nie jest potrzebna energia ze spalania paliw kopalnych. Dodatkowo w procesie swojego wzrostu pochłania CO2, które może być magazynowane w konstrukcji drewnianej przez dziesiątki a nawet setki lat. Biorąc pod uwagę, że jedna osoba średnio produkuje aż 5 ton CO2 rocznie, tym cenniejsza jest zdolność drewna do jego magazynowania.
Drewno jest niezwykle wszechstronnym produktem. Jego wytrzymałość, właściwości izolacyjne i łatwość obróbki powoduje, że architekci coraz częściej sięgają po naturalny materiał budowlany. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu konstrukcje drewniane budowano z drewna tartacznego, które bez odpowiedniego zabezpieczenia, choćby suszenia i heblowania, dość szybko niszczało. Najpopularniejsze do tej pory produkty z drewna stosowane w nowoczesnym budownictwie to kantówki lite świerkowe, czterostronnie strugane, często również z fazowanymi kantami, dostępne w wielu przekrojach prostokątnych i kwadratowych. Jednak od kilkunastu lat szczególnie ekspansywnie rozwija się produkcja konstrukcyjnych wyrobów na bazie drewna, które dają możliwość tworzenia konstrukcji o wyższych parametrach wytrzymałościowych. Wśród nich znajdują się wyroby na bazie forniru (LVL, PSL, OSL), drewno łączone na złącza klinowe, drewno klejone warstwowo, czy drewno klejone krzyżowo (CLT). Konstrukcyjne wyroby na bazie drewna w porównaniu do drewna litego zapewniają jednolitą strukturę, większą stabilność wymiarową, często również sztywność i wytrzymałość.
Ponieważ drewno klejone warstwowo i inne konstrukcyjne wyroby z drewna są prefabrykowane, dostępne są w wielu rozmiarach i kształtach.. Dodatkowo zaletą jest ich lekkość, a tym samym możliwość zastosowania na rozległych powierzchniach. Wykonane z nich ściany są otwarte dyfuzyjnie, czyli oddychające, magazynują ciepło zimą i chronią dom przed przegrzaniem latem, a przy ich użyciu łatwiej jest osiągnąć standard pasywny, bo ogrzewanie i chłodzenie budynku zużywa mniej energii.
Należy też podkreślić, że konstrukcje z drewna mają doskonałą odporność ogniową. Kiedy drewno się zapali, stopniowo zwęgla się na zewnątrz, zabezpieczając wnętrze, które zachowuje pełną wytrzymałość. Tym samym jego odporność ogniowa jest dużo wyższa niż niechronionej stali, która w wysokiej temperaturze uplastycznia się i szybko traci nośność.
Do niedawna budownictwo drewniane kojarzyło się przeważnie z domami jednorodzinnymi. Ze względu na zalety drewna zaczęto stosować je także w budynkach składających się z kilku, a potem kilkunastu kondygnacji. Można powiedzieć, że w krajach europejskich budynki drewniane kilkukondygnacyjne zaczęto stawiać na większą skalę od początku XXI wieku. W Kanadzie wszystko zmieniło się wraz z wydaniem specjalnego zezwolenia na budowę Brock Commons Tallwood House – 18-piętrowego domu studenckiego w kampusie Point Gray Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej. W momencie jego otwarcia w lipcu 2017 roku liczący sobie 53 metry budynek był najwyższą konstrukcją z drewna na świecie. Jego projektant, architekt Russell Acton z pracowni Acton Ostry Architects, mocno wierzy w zalety drewna stosowanego jako materiał konstrukcyjny. Uważa, że drewniane budownictwo mieszkaniowe może przełożyć się na znaczne oszczędności w kosztach budowy. Drewniana konstrukcja Brock Commons powstawała w tempie dwóch pięter tygodniowo i ukończono ją o cztery miesiące szybciej, niż gdyby wykonywano ją metodami konwencjonalnymi. Dzięki zdolności drewna do magazynowania węgla w Brock Commons udało się uniknąć emisji ponad 24 tys. ton gazów cieplarnianych.Wszystkie masywne elementy drewniane budynku zostały wyprodukowane na miejscu, z lokalnych produktów leśnych, wspierając tym samym miejscowy przemysł, a sam budynek otrzymał złoty certyfikat LEED. System certyfikacji LEED, czyli Leadership in Energy and Environmental Design, to powstały w 1998 roku z inicjatywy niezależnej amerykańskiej organizacji Green Building Council zbiór wytycznych pozwalających na ocenę obiektu budynku pod względem jego wpływu na środowisko naturalne. Zdaniem Actona, Brock Commons stał się przełomem w branży, a to przełożyło się na tańsze projekty mieszkaniowe w budownictwie wielorodzinnym, czyli w obszarze rzadko branym wcześniej pod uwagę w przypadku budownictwa drewnianego.
Od marca 2019 r. berło najwyższego wykonanego z drewna budynku na świecie dzierży konstrukcja europejska – Mjøstårnet w miejscowości Brumunddal w Norwegii. Choć ma tyle samo pięter co Brock Commons, wysokością góruje nad nim o ponad 22 metry. Jej nazwa znaczy tyle co „wieża nad jeziorem Mjøsa”. Tutaj projektanci, Voll Arkitekter z Trondheim, postawili na funkcję mieszaną, budynek mieści 5-gwiazdkowy hotel, a także apartamenty mieszkalne, biura i restaurację. Całą konstrukcję wykonano z drewna klejonego i płyt Kerto Q (LVL) użebrowanych belkami z drewna klejonego (system Trä8). Klatkę schodową oraz szyby mieszczące windy wykonano z CLT, a całe drewno użyte do wyprodukowania elementów konstrukcji pochodziło z okolicznych lasów. Tylko ze względu na wymagania dotyczące dociążenia konstrukcji, stropy siedmiu górnych kondygnacji wykonano z betonu.
Także w dalekiej Australii powstają wieżowce z drewna. Forté Living – 10-piętrowy, 32-metrowy apartamentowiec w Melbourne jest pierwszą tego typu konstrukcją na tym kontynencie. Budynek składa się z 759 płyt CLT wykonanych ze świerku europejskiego pochodzącego z Austrii. Pozytywny wpływ Forté na środowisko naturalne to bezpośrednia kumulacja 761 ton CO2. Porównując ją z równoważnym budynkiem betonowym lub stalowym, korzyść ta wzrasta do 1451 ton. Użycie drewna pozwoliło również zaoszczędzić 7,7 miliona litrów wody, zaś inteligentny projekt i wydajne systemy budynku rocznie oszczędzają mieszkańcom średnio 300 dolarów rocznie na rachunkach za energię i wodę.
W fazie projektowej są kolejne, coraz wyższe budynki drewniane, a tempo przyrostu wysokości budowli już zrealizowanych wydaje się wskazywać, że pomysły te są możliwe do wykonania. I tak w centrum Tokio ma powstać zaprojektowany przez studio Nikken Sekkei 350-metrowy drapacz chmur, roboczo nazwany W350 Project. Ma on być wykonany w 90% z drewna, a przewidywany rok oddania to 2041.
Wydaje się, że kraje wysoko rozwinięte właśnie w drewnie upatrują budulca przyszłości. Drewno to jedyny odnawialny materiał budowlany, jaki posiadamy, a możliwość jego wielokrotnego użycia przyczynia się do przeciwdziałania efektowi cieplarnianemu. Nie ma materiału o podobnie wysokiej wytrzymałości w stosunku do masy. Przy prawidłowym użytkowaniu ma ono również znakomitą trwałość. Przyczynia się do utrzymania zdrowego klimatu w pomieszczeniach, regulując wilgotność i temperaturę, ma dobre właściwości akustyczne i izolacyjne, a nawet pomaga zmniejszyć stres . Badania na ten temat prowadziła psycholog dr Marjut Wallenius z Uniwersytetu w Tampere w Finlandii. Okazało się, że zarówno w krajach skandynawskich, jak i w Austrii, Japonii i Kanadzie odnotowano pozytywny wpływ drewnianych wnętrz na zdrowie psychiczne i fizyczne przebywających w nich ludzi. Oprócz wszystkich tych zalet źródło drewna, jak na razie, wydaje się niewyczerpane, oczywiście pod warunkiem prowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej.
W Unii Europejskiej budownictwo odpowiada za ponad 40% końcowego zużycia energii i za 35% emisji gazów cieplarnianych. Dlatego tak ważne jest wdrożenie zmian, dzięki którym budynki w całym cyklu swojego istnienia – od etapu projektowania, przez budowę i użytkowanie, aż po rozbiórkę – będą stanowiły jak najmniejsze obciążenie dla środowiska naturalnego. Nowoczesna branża budowlana coraz większą wagę przykłada do rozwiązań uwzględniających aspekty ekologiczne. Wybierając drewno jako materiał budowlany, robimy milowy krok w kierunku polepszenia stanu naszego środowiska.
POLECAMY

Generujesz prąd dzięki instalacji fotowoltaicznej? Ogrzewasz dom pompą ciepła? A może zbierasz deszczówkę?

Uruchomiono piąty nabór wniosków o dofinansowanie w programie „Mój Prąd”.

Zmiany klimatu to procesy globalne, jednak ich skutki odczuwalne są przede wszystkim lokalnie. Szczególnie narażone na ekstremalne zjawiska klimatyczne są miasta.

Zmiany klimatu są jednym z najpoważniejszych zagrożeń XXI wieku. Postępujący globalny wzrost średniej temperatury, jego skutki dla środowiska i gospodarki, a także ciążąca na ludzkości odpowiedzialność za tempo i charakter zmian klimatu wymagają podjęcia kompleksowych działań.

Współczesne miasta mierzą się z wieloma wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu. O tym jak sobie z nimi radzić i dobrych praktykach w zakresie błękitno-zielonej infrastruktury rozmawiamy z Katarzyną Fornal-Urbańczyk – inspektor w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Parki kieszonkowe to bardzo małe parki przeznaczone do publicznego wypoczynku. Najczęściej są to niewielkie publiczne tereny zielone zlokalizowane na placach miejskich lub na wydzielonych małych fragmentach gruntów między budynkami.